Piękna, alabastrowa cera, która pozbawiona jest wszelkich niedoskonałości jest marzeniem niemalże wszystkich kobiet. Nic dziwnego, skoro uznawana jest za prawdziwy atut damskiej urody. Wszelkiego rodzaju defekty skórne staramy się ukryć za pomocą gigantycznej ilości fluidu, czy o zgrozo, środków wybielających, które są prawdziwą tykającą bombą. Wbrew pozorom istnieje wiele bezpiecznych metod, które skutecznie pomogą nam rozjaśnić naszą cerę.
Pierwszym ważnym krokiem jest dokładna analiza stosowanej przez nas diety. Przede wszystkim zrezygnuj z produktów przetworzonych, bogatych w szkodliwe tłuszcze oraz cukry proste. Koniecznie wypijaj także przynajmniej 8 szklanek dobrej jakościowo wody mineralnej, która nie tylko nawodni organizm, ale i również pomoże w usunięciu zbędnych toksyn. To właśnie one odpowiadają za pojawianie się z nienawidzonych przez nas przebarwień.
Która z Was nie korzysta z maseczek upiększających? Nie mówię jednak o chemicznych mieszankach w saszetkach dostępnych w drogeriach. Korzystajmy z dóbr cudownej Matki Natury. Naszym idealnym sprzymierzeńcem będą przede wszystkim owoce cytrusowe, a stworzenie z nich maseczki jest naprawdę proste. Wystarczy zmieszać kilka cytryn i/lub limonek ze szklanką mleka oraz łyżeczką mąki lub gliceryny. Uzyskaną miksturę nałóż na około 20-30 minut. Pamiętaj jednak, aby po zakończeniu kuracji unikać promieni słonecznych.
Ostatnim krokiem zawsze może być wizyta w profesjonalnym gabinecie kosmetycznym, jednak aby uzyskać pożądany efekt, wybrany zabieg trzeba powtarzać wielokrotnie, co znacznie może się przełożyć na zasobność naszego portfela.