Wiele z nas pragnie mieć piękne, puszyste loki. Niestety skuteczne zakręcenie włosów może okazać się dość dużym wyzwaniem dla pań posiadających naturalnie prostej fryzury. Nie każdą stać przecież na wizytę u profesjonalnego fryzjera, który ma do swojej dyspozycji szereg różnego rodzaju akcesoriów. Czy istnieją więc domowe sposoby, dzięki którymi w bardzo prosty sposób uzyskamy upragniony efekt?
Zdecydowanie najszybszą metodą jest zakręcenie włosów na tak zwane termoloki. Są to nic innego jak zwykłe, tradycyjne wałki, które należy podgrzać, najlepiej zamaczając je w gotującej się wodzie. Następnie trzymamy na włosach do ich całkowitego wystygnięcia, które nie powinno zająć dłużej nic pół godziny.
Panie, które wprost marzą o jak największych lokach powinny przede wszystkim zainwestować duże wałki lub jak najgrubsze piankowe papiloty. Zwilż lekko włosy, a następnie zakręć na wałki i pozostaw je na całą noc. Następnego dnia o poranku delikatnie ściągnij papiloty i delikatnie rozstrzęp włosy za pomocą palców. Spryskaj je lakierem do włosów, który utrwali powstałą fryzurę.
Inną metodą jest podzielenie włosów na kilka pasm i spięcie ich w malutkie koczki. Włosy warto na samym początku zwilżyć wodą lub ewentualnie specjalną pianką. Po wyschnięciu rozplatamy powstałe koki, a następnie delikatnie układamy je palcami.
Same więc widzicie, że nie musimy wydawać ciężko zarobionych pieniędzy w gabinecie fryzjerskim, aby uzyskać wspaniałe, wymarzone loki!