Strona główna Diety Dieta ujemnych kalorii

Dieta ujemnych kalorii

1611
0
PODZIEL SIĘ

Wszystko wskazuje na to, że dieta ujemnych kalorii jest jedną z najzdrowszych metod odchudzania. Opiera się na produktach, których bilans kaloryczny jest ujemny. Nie oznacza to oczywiście, że nie mają one kalorii albo mają ich mniej niż zero, ale że ich działanie aktywnie wpływa na stworzenie ujemnego bilansu.

Tego typu kurację najlepiej przeprowadzać w porze letniej, kiedy organizm nie potrzebuje wysokich ilości energii. Powinna trwać nie dłużej, niż 2 tygodnie, podczas których można zrzucić nawet do 3-4 kg. Dieta ujemnych kalorii jest wysoce niewskazana dla kobiet w ciąży, osób z nieletnich oraz cierpiących na problemy z przewodem pokarmowym.

Opiera się na ona na dobraniu produktów w taki sposób, by organizm zużywał więcej energii na ich spalanie i przyswajanie, niż one same mu dostarczają. Przykładowo, jeśli zjemy owoc mający ok. 50 kcal, na jego przetrawienie zużywamy 100 cal – “ujemnymi” kaloriami jest deficyt nadrabiany z tkanki tłuszczowej. Najlepszym rozwiązaniem są produkty bogate w błonnik oraz węglowodany, ponieważ takie połączenie jest najbardziej efektywne dla tej diety.

Wśród niezbędnych do prawidłowego działania kuracji produktów wymienia się przede wszystkim warzywa zielone: brokuły, szparagi, kapustę, kalarepę, seler naciowy, cukinię, kalafiora, sałatę, szpinak, zieloną fasolę, groszek cukrowy, por, a także marchewkę, cukinię, chili, kukurydzę czy jarmuż. Ważne są również owoce: jabłka, ananas, papaja, grejpfrut, arbuz, kiwi, jagody, melony, maliny, mango, żurawina, truskawki, poziomki, brzoskwinie, śliwki i cytrusy.

Należy jednak pamiętać, że – jak każda dieta – także ta ma swoje minusy. Przede wszystkim, prowadzi do ogromnego deficytu składników odżywczych, jak aminokwasy czy tłuszcze oraz rozpuszczalne w nich witaminy. Do menu diety powinny dołączyć ryby i mięsa, z czego te pierwsze mogą być również tłuste. Ważną zasadą jest unikanie cukrów i alkoholu, które bardzo negatywnie wpływają na proces odchudzania.